części, jego część co dzień ją zadziwia, równe kupki nie tracą nic ze swojej struktury po porannych poszukiwaniach, zestawy dobrane kolorystycznie, brudny róż, granat, ciemna zieleń, w szufladzie skarpety do każdego zestawu, nic nie jest tu przypadkowe, każda rzecz starannie wybrana spośród wielu innych, wszystkie razem tworzą dzieło sztuki, które zachwyca Joannę. <br><br>Musi iść do kibla, bezpieczniej byłoby pójść piętro niżej, trzeba tylko przemknąć się do schodów, ostrożnie uchyla drzwi i słyszy czyjeś kroki, jeśli teraz zamknie, będzie to wyglądało podejrzanie, zostawia uchylone i chowa się za nimi, jeśli ktoś zajrzy, pomyśli, że na chwilę wyszedł, nikt nie zagląda, kroki przeszły