Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalczykowa Alina
Tytuł: Dramat i teatr romantyczny
Rok: 1997
naśladowczej naturalności. Niektórzy mieli jednak pomysły bardziej radykalne - na przykład miłośnik folkloru, Achim von Arnim, postulował wprowadzanie do teatru dialektów, które są jak "harfy eolskie", jak melodie - ale, dodawał z przekąsem, „nasi dzisiejsi widzowie teatralni lub uczestnicy koncertów, jakże rozbiegliby się w obliczu prawdziwych czystych szczytów sztuki! Bądźże spokojna, zacna publiczności! twoi śpiewacy stracili ten ton".
Język mówiony w teatrze nadal pozostawał jednak w rygorach klasycystycznej sztuczności. Romantycy protestowali przeciw tej konwencjonalności coraz bardziej zdecydowanie. Alfred de Vigny stwierdzał wprost, że na rzecz prawdy trzeba odrzucić konwencję, gdyż „ona była zdolna wygnać z teatru prawdziwe charaktery jako zbyt grubiańskie
naśladowczej naturalności. Niektórzy mieli jednak pomysły bardziej radykalne - na przykład miłośnik folkloru, Achim von Arnim, postulował wprowadzanie do teatru dialektów, które są jak "harfy eolskie", jak melodie - ale, dodawał z przekąsem, &lt;q&gt;&#132;nasi dzisiejsi widzowie teatralni lub uczestnicy koncertów, jakże rozbiegliby się w obliczu prawdziwych czystych szczytów sztuki! &lt;gap&gt; Bądźże spokojna, zacna publiczności! twoi śpiewacy stracili ten ton"&lt;/&gt;.<br>Język mówiony w teatrze nadal pozostawał jednak w rygorach klasycystycznej sztuczności. Romantycy protestowali przeciw tej konwencjonalności coraz bardziej zdecydowanie. Alfred de Vigny stwierdzał wprost, że na rzecz prawdy trzeba odrzucić konwencję, gdyż &lt;q&gt;&#132;ona była zdolna wygnać z teatru prawdziwe charaktery jako zbyt grubiańskie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego