Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
bardziej żeby mieli kogoś rozstrzeliwać czy wieszać,
taką wolę podobno zostawił. Zażyczył za to sobie, aby go pochować na
tutejszym cmentarzu i miał tylko jedno mściwe pragnienie, żeby cała
wieś była na jego pogrzebie. Orkiestra też miała być nie żadna wojskowa
czy skądś sprowadzona, tylko Barucha ze wsi. Jakby na zadatek sprał
nawet kiedyś Barucha, choć prawdę powiedziawszy bez żadnej przyczyny.
Baruch szedł poboczem, a ten środkiem drogi jechał na koniu i z daleka
jeszcze Baruch mu się ukłonił. Lecz widocznie już był wtedy Baruch
upatrzony, że zagra na jego pogrzebie, bo mu na osłodę powiedział:
- Zagrasz mi za to na
bardziej żeby mieli kogoś rozstrzeliwać czy wieszać,<br>taką wolę podobno zostawił. Zażyczył za to sobie, aby go pochować na<br>tutejszym cmentarzu i miał tylko jedno mściwe pragnienie, żeby cała<br>wieś była na jego pogrzebie. Orkiestra też miała być nie żadna wojskowa<br>czy skądś sprowadzona, tylko Barucha ze wsi. Jakby na zadatek sprał<br>nawet kiedyś Barucha, choć prawdę powiedziawszy bez żadnej przyczyny.<br>Baruch szedł poboczem, a ten środkiem drogi jechał na koniu i z daleka<br>jeszcze Baruch mu się ukłonił. Lecz widocznie już był wtedy Baruch<br>upatrzony, że zagra na jego pogrzebie, bo mu na osłodę powiedział:<br> - Zagrasz mi za to na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego