Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
się na ławie obrończej, ale nigdy w tym stopniu, co dziś". Zastrzegł się, że "niebezpieczeństwo nie tkwi w tym, co grozi oskarżonej, lecz w tych wnioskach, które może wyciągnąć opinia publiczna w razie uniewinnienia oskarżonej. Opinia ta mogłaby przypuszczać, że istnieje prawo zabijania dla skrócenia cierpień. Nikt nie ma prawa zadawać śmierci, czy to przez nadmiar nienawiści, czy nawet nadmiar miłości [...].
Prawo - zakończył swoje wystąpienie prokurator Donat Guigne - nie karze czynów popełnionych nieraz nieświadomie, lecz potępia zbrodnicze zamiary, których w tym wypadku nie było. Dzień dzisiejszy jest tym dniem, w którym nieugięte prawo musi ustąpić przed miłością i współczuciem".
Po takiej mowie
się na ławie obrończej, ale nigdy w tym stopniu, co dziś". Zastrzegł się, że "niebezpieczeństwo nie tkwi w tym, co grozi oskarżonej, lecz w tych wnioskach, które może wyciągnąć opinia publiczna w razie uniewinnienia oskarżonej. Opinia ta mogłaby przypuszczać, że istnieje prawo zabijania dla skrócenia cierpień. Nikt nie ma prawa zadawać śmierci, czy to przez nadmiar nienawiści, czy nawet nadmiar miłości [...].<br>Prawo - zakończył swoje wystąpienie prokurator Donat Guigne - nie karze czynów popełnionych nieraz nieświadomie, lecz potępia zbrodnicze zamiary, których w tym wypadku nie było. Dzień dzisiejszy jest tym dniem, w którym nieugięte prawo musi ustąpić przed miłością i współczuciem".<br>Po takiej mowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego