Typ tekstu: Książka
Autor: Świderski Bronisław
Tytuł: Słowa obcego
Rok: 1998
działalnością parlamentu (Folketinget). Z funkcjonowaniem gazet i sądów."
Przerzucił stronicę. Czytał dalej:
"Jestem przekonana, że jeżeli nie oni sami, to ich dzieci staną się prawdziwymi Europejczykami, a może nawet Duńczykami..." (Ostatnie zdanie było nieświadomą, miał nadzieję, kalką nacjonalistycznych sloganów.) Chętnie zapłaciłaby mu więcej, ale sama musi - na razie (jak pisała) - zadowolić się niewielką pensją aspiranta.
Kończąc list, Lone zapragnęła przekazać swoje uczucia. Chciała, by B. zrozumiał, że łączą ich nie tylko problemy intelektu, ale że także jej ciało jest tutaj stroną czynną i potrafi się wypowiedzieć. Dlatego, po wielodniowych zmaganiach ze słownikami, Lone umieściła na końcu listu następujące zdanie po polsku
działalnością parlamentu (Folketinget). Z funkcjonowaniem gazet i sądów."<br>Przerzucił stronicę. Czytał dalej: <br>"Jestem przekonana, że jeżeli nie oni sami, to ich dzieci staną się prawdziwymi Europejczykami, a może nawet Duńczykami..." (Ostatnie zdanie było nieświadomą, miał nadzieję, kalką nacjonalistycznych sloganów.) Chętnie zapłaciłaby mu więcej, ale sama musi - na razie (jak pisała) - zadowolić się niewielką pensją aspiranta.<br>Kończąc list, Lone zapragnęła przekazać swoje uczucia. Chciała, by B. zrozumiał, że łączą ich nie tylko problemy intelektu, ale że także jej ciało jest tutaj stroną czynną i potrafi się wypowiedzieć. Dlatego, po wielodniowych zmaganiach ze słownikami, Lone umieściła na końcu listu następujące zdanie po polsku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego