Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
obok karetki pogotowia. Sanitariusz z karetki opatruje rannego w ramię Przechodnia.

RYBA
No... Gdzieś ty był?!

MIODUCH
I czy ma kanapki?

RYBA
Masz kanapki?!

WĄSKI

(off)
Mam, ale tu jest ważna sprawa. Jutro na lotnisku będzie zadyma. Siara tam jedzie z ludźmi i pewnie zderzą się z Lipskim.

RYBA
Jaka zadyma na lotnisku?! Jak Siara zderzy się z Lipskim? Jaśniej, Wąski!

WĄSKI

(off)
Coś tam się szykuje z jakimś kontenerem na cargo! Najważniejsze, że z Siarą może pojawić się Kiler.

RYBA
Jesteś pewien?

WĄSKI

(off)
Pewien nie. Powiedziałem: może. Muszę kończyć.

Komisarz wyłącza telefon. Zamyśla się. Spogląda na rannego Przechodnia (dla
obok karetki pogotowia. Sanitariusz z karetki opatruje rannego w ramię Przechodnia.<br><br>RYBA<br>No... Gdzieś ty był?!<br><br>MIODUCH<br>I czy ma kanapki?<br><br>RYBA<br>Masz kanapki?!<br><br>WĄSKI<br><br>(off)<br>Mam, ale tu jest ważna sprawa. Jutro na lotnisku będzie zadyma. Siara tam jedzie z ludźmi i pewnie zderzą się z Lipskim.<br><br>RYBA<br>Jaka zadyma na lotnisku?! Jak Siara zderzy się z Lipskim? Jaśniej, Wąski!<br><br>WĄSKI<br><br>(off)<br>Coś tam się szykuje z jakimś kontenerem na cargo! Najważniejsze, że z Siarą może pojawić się Kiler.<br><br>RYBA<br>Jesteś pewien?<br><br>WĄSKI<br><br>(off)<br>Pewien nie. Powiedziałem: może. Muszę kończyć.<br><br>Komisarz wyłącza telefon. Zamyśla się. Spogląda na rannego Przechodnia (dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego