Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
mi osobie..."
Mühlhaus i Mock szli wąskim korytarzykiem. Po jego obu stronach ciągnęły się drzwi, które były śladami wielu ludzkich upokorzeń. Mühlhaus pchnął jedne z nich.
"Wiem, wiem na pewno - Mock wbijał wzrok w kolejne pytania, które miały prześwietlić złożone psychiczne uniwersum jego żony. - Nie jest inteligentna, jest zazdrosna i zakłamana... Jest chyba uzależniona od kokainy. Jest godna kochania i zabicia. Przez całe lata nie zauważałem, że jest kokainistką... Po prostu jej nie znałem, znałem jedynie moją ideę Sophie, a nie żywą kobietę z krwi i kości, która - tu przypomniał sobie pewien cytat - ŤNie jest motylem fruwającym w różowej mgle i
mi osobie..."<br>Mühlhaus i Mock szli wąskim korytarzykiem. Po jego obu stronach ciągnęły się drzwi, które były śladami wielu ludzkich upokorzeń. Mühlhaus pchnął jedne z nich.<br>"Wiem, wiem na pewno - Mock wbijał wzrok w kolejne pytania, które miały prześwietlić złożone psychiczne uniwersum jego żony. - Nie jest inteligentna, jest zazdrosna i zakłamana... Jest chyba uzależniona od kokainy. Jest godna kochania i zabicia. Przez całe lata nie zauważałem, że jest kokainistką... Po prostu jej nie znałem, znałem jedynie moją ideę Sophie, a nie żywą kobietę z krwi i kości, która - tu przypomniał sobie pewien cytat - ŤNie jest motylem fruwającym w różowej mgle i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego