zabił Edka, żeby nie gadał. Z miłości do Ewy.<br>- Teoretycznie to jest możliwe - przyznała Alicja, bo uczucia Roja do Ewy, powszechnie znane, były istotnie tej miary, że można było im wszystko przypisać. Po czym dodała w zamyśleniu: - Nigdy bym, swoją drogą, nie przypuszczała, że Duńczyk może się do tego stopnia zakochać.<br>- Ewa jest wyjątkowo atrakcyjna - mruknęłam. - Wcale mu się nie dziwię. Nie takie rzeczy popełniano dla pięknych kobiet. Szkopuł tylko w tym, że w żaden sposób nie mogę sobie wyobrazić tego czegoś kompromitującego, co zrobiła w Warszawie. A propos, lodówkę przeszukałaś?<br>- Lodówka to już chyba przesada - zaprotestowała Alicja, ale wstała i