Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Lindy, a ten powiedział tylko, żebym się
długo gapiła w jakąś lampę, to z pewnością się popłaczę.
CKM: I długo się gapiłaś?
A.W.: Aż do bólu. Niestety, ból był, a łez nie było. Zrezygnowałam więc z dobrych rad i zdałam się na intuicję. Skoncentrowałam się i rozbeczałam.
CKM: Potrafiłabyś zakochać się w Lindzie, albo w innym mężczyźnie starszym od ciebie?
A.W.: Oj, chyba nie. Wolę mężczyzn w moim wieku lub takich jak Czarek Pazura, który mimo swoich trzydziestu kilku lat zachował chłopięcy wdzięk.
CKM: Chciałabyś mieć takiego brata
jak Czarek Pazura?
A.W.: Pewnie.
CKM: Jakiej roli nie przyjęłabyś
Lindy, a ten powiedział tylko, żebym się <br>długo gapiła w jakąś lampę, to z pewnością się popłaczę.<br>CKM: I długo się gapiłaś?<br>A.W.: Aż do bólu. Niestety, ból był, a łez nie było. Zrezygnowałam więc z dobrych rad i zdałam się na intuicję. Skoncentrowałam się i rozbeczałam. <br>CKM: Potrafiłabyś zakochać się w Lindzie, albo w innym mężczyźnie starszym od ciebie? <br>A.W.: Oj, chyba nie. Wolę mężczyzn w moim wieku lub takich jak Czarek Pazura, który mimo swoich trzydziestu kilku lat zachował chłopięcy wdzięk.<br>CKM: Chciałabyś mieć takiego brata <br>jak Czarek Pazura?<br>A.W.: Pewnie. <br>CKM: Jakiej roli nie przyjęłabyś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego