Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
z nią wszystko i wrócę do Stanów, ale po dwóch miesiącach wyrzuciłem bilet i stwierdziłem, że zostaję właśnie tutaj. Tam zostawiłem rozścielone łóżko, zdjęcia, sprzęt muzyczny.
COSMO: Co niezwykłego było w tej kobiecie, że zostawiłeś wszystko? Może po prostu się zakochałeś?
M: Może po prostu, ale dlaczego nigdy nie mogłem zakochać się w żadnej Amerykance, mimo że próbowałem?
COSMO: Może dotychczas nie spotkałeś odpowiedniej kobiety?
M: Może nie, ale szukałem. I nie spodziewam się, żebym kiedykolwiek spotkał. Nawet tak zwane wolne kobiety amerykańskie są ukształtowane przez tamtejszą propagandę, przez purytanizm i nieprawdopodobną hipokryzję.
COSMO: Teraz miłość z Suwałk jest przeszłością, a
z nią wszystko i wrócę do Stanów, ale po dwóch miesiącach wyrzuciłem bilet i stwierdziłem, że zostaję właśnie tutaj. Tam zostawiłem rozścielone łóżko, zdjęcia, sprzęt muzyczny.<br>COSMO: Co niezwykłego było w tej kobiecie, że zostawiłeś wszystko? Może po prostu się zakochałeś?<br>M: Może po prostu, ale dlaczego nigdy nie mogłem zakochać się w żadnej Amerykance, mimo że próbowałem?<br>COSMO: Może dotychczas nie spotkałeś odpowiedniej kobiety?<br>M: Może nie, ale szukałem. I nie spodziewam się, żebym kiedykolwiek spotkał. Nawet tak zwane wolne kobiety amerykańskie są ukształtowane przez tamtejszą propagandę, przez purytanizm i nieprawdopodobną hipokryzję. <br>COSMO: Teraz miłość z Suwałk jest przeszłością, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego