Tadzio, ale oczy Wiktora są miękkie i dobre, a oczy Tadeusza tragiczne, chociaż to właśnie on jedyny z braci ocaleje, bo losy wojenne zaniosą go do Norwegii. Wcale mu nie zaszkodzi nawet to, że jego pokój podlega złym czarom: jest z prawej strony, gdzie panuje mrok i chłód. Kaskada słoneczna zalewa sypialnię babuni i salon, i pokój stryja Wiktora, i jego lekarski gabinet. Jadalnia leży po stronie ciemnej, ale i w niej, i w salonie dzieją się cuda aksamitnych portier i wielkich pluszowych foteli, obramowanych plecionką z jedwabnego sznura. Tam z poczerniałych obrazów wytaczają się ogromne owoce i bażanty, nad równiną