odprawia dworzanina; do Marysieńki):<br> Świecisz dla mnie jak gwiazd siedem,<br> Marysieńko, cudo moje.<br> Cóż mi Turcy, cóż mi Wiedeń,<br> ja o ciebie tylko stoję.<br>(stoi tylko o Marysieńkę)<br><br>Kanclerz Gżegżółka<br>(zupełnie zadyszany):<br> Ach, królu, straszna gaffa:<br> Wiedeń zajął Mustaffa.<br><br>Sobieski:<br>(daje znaki, że stracił kompletnie kontakt<br> z rzeczywistością)<br><br>Tymczasem:<br>Turcy zalewają Europę, powstają piekarnie tureckie, kawa po turecku i<br>marsze tureckie. Jednocześnie pojawiają się masowo na golasa tak zwani<br>święci tureccy, wobec czego<br><br>Kurtyna<br>dyskretnie zapada<br><br>1948</><br><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>TEATRZYK "ZIELONA GĘŚ''</><br>ma zaszczyt przedstawić<br><tit>"KOMUNIKATYWNEGO MŁODZIEŃCA''<br>czyli<br>"NIE WSZYSTKO, CO ZROZUMIAŁE, <br>TO DOBRE''</><br><br>Występują:<br>Chór<br>Alojzy Gżegżółka<br>Komunikatywny młodzieniec<br><br>Scena: W samolocie