hrubo, cebuli nie załowane, tyz drobno pokrajanej, łyzka majonezu abo śmietany, nie za duzo, bo babom wsiańskim tyz pono grozi cholesterol, przyprawiono majerankiem, abo rozmaryjonem, scypetke pieprzu, kropelke oliwy z oliwek, dwie kropelki octu winnego, drobniućko, nojdrobniej ukrajany kowołecek zielonego pora. Na drugiej misce śledzicek w oleju, na trzeciej w zalewie z octu winnego, przypraw i tego i hawtego, nie powiym więcy! Corny chlebuś do tego.<br>- Cosik by sie przepiło - powiado Helcia z pełnom pascekom, ale sie strzymomy, bo dziś post.<br>- Przecie nie bedzie kwicoł - jo na to, ale jak niy, to niy. Przepijemy ziółeckami - susone jagody, listek młodyj maliny, pore