Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
swoich maszyn. Czekał...
Ciepły, sierpniowy dzień powoli dopalał się na przeszklonym szczycie lotniskowej Wieży, a manipulacyjne drogi powidzkiego lotniska niepostrzeżenie pokrywał wydłużający się z każdą minutą szary cień, kiedy operacyjny głośnik przyniósł mu zezwolenie na start.
Po kilku dość chłodnych, bezsłonecznych dniach nadeszła dla Wielkopolski cieplejsza pogoda. Jesień wielkimi krokami, zamaszyście podążała ku Odrze i choć była to dopiero końcówka sierpnia, koloryt płaskich pól nabrał złotopurpurowych barw września.
Babicz wskoczył do kabiny, zapiął podaną mu uprząż spadochronu ratowniczego i pasy wiążące. Natychmiast rozpoczął rozruch silnika, podczas gdy jego ubrany w drelich technik odsunął drabinkę i stanął w okolicy baterii gaśnic, by
swoich maszyn. Czekał...<br>Ciepły, sierpniowy dzień powoli dopalał się na przeszklonym szczycie lotniskowej Wieży, a manipulacyjne drogi powidzkiego lotniska niepostrzeżenie pokrywał wydłużający się z każdą minutą szary cień, kiedy operacyjny głośnik przyniósł mu zezwolenie na start.<br>Po kilku dość chłodnych, bezsłonecznych dniach nadeszła dla Wielkopolski cieplejsza pogoda. Jesień wielkimi krokami, zamaszyście podążała ku Odrze i choć była to dopiero końcówka sierpnia, koloryt płaskich pól nabrał złotopurpurowych barw września.<br>Babicz wskoczył do kabiny, zapiął podaną mu uprząż spadochronu ratowniczego i pasy wiążące. Natychmiast rozpoczął rozruch silnika, podczas gdy jego ubrany w drelich technik odsunął drabinkę i stanął w okolicy baterii gaśnic, by
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego