Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
Mickiewicza podczas jego pobytu w Petersburgu, o którym później sam napisze: "Pełzając milczkiem jak wąż, łudziłem despotę". Jaskrawym tego dowodem była czołobitna przedmowa do drugiego wydania Konrada Wallenroda, w której Poeta sławił Mikołaja I, mieniąc go dobrotliwym władcą wielu narodów oraz opiekunem ich kultur. Przypomni te słowa emigracyjna "Nowa Polska", zaopatrując ów iście "wallenrodyczny tekst" w nader zjadliwy komentarz.
Mickiewiczowi będzie także wypominane wstrzymywanie się od udziału w niedawnym powstaniu, nikt wszakże nie wypomni Wieszczowi "lojalki" (mówiąc dzisiejszym językiem), którą wraz z innymi filomatami podpisał w 1824 roku w Wilnie na żądanie komisji śledczej. A przecież było w niej zawarte nie
Mickiewicza podczas jego pobytu w Petersburgu, o którym później sam napisze: "Pełzając milczkiem jak wąż, łudziłem despotę". Jaskrawym tego dowodem była czołobitna przedmowa do drugiego wydania Konrada Wallenroda, w której Poeta sławił Mikołaja I, mieniąc go dobrotliwym władcą wielu narodów oraz opiekunem ich kultur. Przypomni te słowa emigracyjna "Nowa Polska", zaopatrując ów iście "wallenrodyczny tekst" w nader zjadliwy komentarz.<br>Mickiewiczowi będzie także wypominane wstrzymywanie się od udziału w niedawnym powstaniu, nikt wszakże nie wypomni Wieszczowi "lojalki" (mówiąc dzisiejszym językiem), którą wraz z innymi filomatami podpisał w 1824 roku w Wilnie na żądanie komisji śledczej. A przecież było w niej zawarte nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego