Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Napisany pod wrażeniem mowy Führera, która wstrząsnęła zarówno Tobą jak i mną. Słuchałem tylko przez chwilę, jednak zrozumiałem z niej, że Führer chce wojny. Widoki na pokój rozwiewają się coraz bardziej. Nieszczęście będzie więc miało ciąg dalszy. Własne marzenia odciągają człowieka od cierpień, które trafiają innych. Głęboka gorycz i męka zapada w moje serce. Wiem, że sprawiam ci tylko ból, ale robię to także po to, by cię wzmocnić. Z tych wszystkich doświadczeń zabieram ze sobą tylko te, które moje serca zwracają ku Bogu i jego Synowi. Fala aresztowań przechodzi przez ten nieszczęsny kraj. Na podstawie donosów tutejszych niemieckich mieszkańców zabiera
Napisany pod wrażeniem mowy Führera, która wstrząsnęła zarówno Tobą jak i mną. Słuchałem tylko przez chwilę, jednak zrozumiałem z niej, że Führer chce wojny. Widoki na pokój rozwiewają się coraz bardziej. Nieszczęście będzie więc miało ciąg dalszy. Własne marzenia odciągają człowieka od cierpień, które trafiają innych. Głęboka gorycz i męka zapada w moje serce. Wiem, że sprawiam ci tylko ból, ale robię to także po to, by cię wzmocnić. Z tych wszystkich doświadczeń zabieram ze sobą tylko te, które moje serca zwracają ku Bogu i jego Synowi. <gap> Fala aresztowań przechodzi przez ten nieszczęsny kraj. Na podstawie donosów tutejszych niemieckich mieszkańców zabiera
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego