Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2922
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
pewnie świadom, że pozornie najtrudniejszym do zrealizowania będzie nie odrodzenie, lecz właśnie zjednoczenie.
To było na długo przed pielgrzymkami Roku Jubileuszowego, w których Bujak towarzyszył Janowi Pawłowi II, gdy ten, na progu nowego tysiąclecia, podjął się trudu zbliżenia ku sobie podzielonego chrześcijańskiego świata.
Jan Paweł II, udając się na Ukrainę, zapuszcza się na obszary, których tradycyjnie strzegła rosyjska Cerkiew jako swej sfery oddziaływania duchowego. Prawosławie i Rosja stanowiły jedność od paru stuleci, Rosja i Polska to były dwie siły, które przez wieki walczyły o duszę Ukrainy. Za wojskami carów rosyjskich podążał krzyż prawosławny, za potęgą Rzeczypospolitej tacy sami wyznawcy Chrystusa tylko zorientowani
pewnie świadom, że pozornie najtrudniejszym do zrealizowania będzie nie odrodzenie, lecz właśnie zjednoczenie.<br> To było na długo przed pielgrzymkami Roku Jubileuszowego, w których &lt;name type="person"&gt;Bujak&lt;/&gt; towarzyszył &lt;name type="person"&gt;Janowi Pawłowi II&lt;/&gt;, gdy ten, na progu nowego tysiąclecia, podjął się trudu zbliżenia ku sobie podzielonego chrześcijańskiego świata. <br> &lt;name type="person"&gt;Jan Paweł II&lt;/&gt;, udając się na &lt;name type="place"&gt;Ukrainę&lt;/&gt;, zapuszcza się na obszary, których tradycyjnie strzegła rosyjska &lt;name type="org"&gt;Cerkiew&lt;/&gt; jako swej sfery oddziaływania duchowego. Prawosławie i &lt;name type="place"&gt;Rosja&lt;/&gt; stanowiły jedność od paru stuleci, &lt;name type="person"&gt;Rosja&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Polska&lt;/&gt; to były dwie siły, które przez wieki walczyły o duszę Ukrainy. Za wojskami carów rosyjskich podążał krzyż prawosławny, za potęgą &lt;name type="place"&gt;Rzeczypospolitej&lt;/&gt; tacy sami wyznawcy Chrystusa tylko zorientowani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego