Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
wszystkim - i NIK-owi; i dyrektorom zjednoczeń, i dyrektorom ferm, i bezpośrednim szefom, i całym załogom - wszystkim bez wyjątku zależy na tym, żeby sekserzy mniej zarabiali. Nie do wiary, ilu ludziom i jak bardzo na tym zależy. Okazuje się, że jest to naprawdę trudne do wytrzymania, kiedy człowiek pod bokiem zarabia miesiąc w miesiąc takie pieniądze.
Spośród wszystkich dyrektorów zatrudniających sekserów, tylko jednemu udało się postawić na swoim i bezprawnie obciąć zarobki o blisko pięćdziesiąt procent. Uczynił to dyrektor PGR - Wolskie koło Warszawy. Pięć zatrudnionych tam sekserek dostaje od kurczęcia po dziesięć zamiast szesnastu groszy, które im się zgodnie ze stawkami
wszystkim - i NIK-owi; i dyrektorom zjednoczeń, i dyrektorom ferm, i bezpośrednim szefom, i całym załogom - wszystkim bez wyjątku zależy na tym, żeby &lt;orig&gt;sekserzy&lt;/&gt; mniej zarabiali. Nie do wiary, ilu ludziom i jak bardzo na tym zależy. Okazuje się, że jest to naprawdę trudne do wytrzymania, kiedy człowiek pod bokiem zarabia miesiąc w miesiąc takie pieniądze. <br>Spośród wszystkich dyrektorów zatrudniających &lt;orig&gt;sekserów&lt;/&gt;, tylko jednemu udało się postawić na swoim i bezprawnie obciąć zarobki o blisko pięćdziesiąt procent. Uczynił to dyrektor PGR - Wolskie koło Warszawy. Pięć zatrudnionych tam &lt;orig&gt;sekserek&lt;/&gt; dostaje od kurczęcia po dziesięć zamiast szesnastu groszy, które im się zgodnie ze stawkami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego