tusze do rzęs. I kto tu przesadza?</><br><br><div1>Ewa, 24 lata, sekretarka:<br>Przestaliśmy się kłócić, kiedy założyliśmy wspólne konto. Wiemy, ile zarabiamy, ile wydajemy i na co. Wcześniej były problemy, bo obydwoje nie kontrolowaliśmy swoich wydatków i nawzajem się o to oskarżaliśmy.</><br><br><div1>Małgosia, 27 lat, tłumaczka:<br>Mój narzeczony jest prawnikiem i zarabia niesamowite pieniądze. Przy czym nie szczędzi mi uwag o tym, kto więcej zarabia. Podkreśla to na każdym kroku, przy rodzicach, znajomych, nawet w sklepie. "Kochanie, ja płacę, więc ja decyduję." Mam tego serdecznie dość, próbuję mu wyjaśniać, że takie gadanie bardzo mnie rani i generalnie jest niegrzeczne. Wszystko z marnym