Ten kawałek sera białego.</><br><who9> - Ten malutki?</><br><who12> - Tak, tak, proszę.</><br><who9> - Coś jeszcze?</><br><who12> - Nie. Dziękuję.</><br><who9> - Jeden złoty.</><br><who12> - O, proszę bardzo.</><br><who12>- Ile ten jogurt u pana kosztuje?</><br><who9> - Trzy złote.</><br><who12> - A nie ma pan półlitrowych?</><br><who9> - Nie mam.</><br><who12> - Szkoda. Dziękuję.</></><br><br><div type="convers"><br><br><whon> - Gotowała taką dobrą zupę i jadała, i dobrą zupę.</><br><whon> - Najlepsza dieta to BŻ.</> <br><whon> - Jak?</><br><whon> - Bez żarcia. Bez żarcia, oczywiście. *To jest najlepsza dieta.*</><br><whon> - *No przecież*, słuchaj, <gap> to, co zostaje w lodówce, jeszcze raz ci mówię, otwierasz i zamykasz. <vocal desc="laugh"></><br><whon> - Otwierasz i zamykasz. <vocal desc="laugh"></><br><whon> - Otwierasz lodówkę <gap></><br><whon> - Otwiera i zamyka lodówkę?</><br><whon> - Kto tak?</><br><whon> - Tak, bo <gap></><br><whon> - A ten chleb, jak się nazywa?</> <br><whon> - Graham <gap></><br><whon> - No, może niech będzie, dobrze.</><br><whon> - Wojskowy niech pani