Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
Ela? Ela nie
Dlaczego?
Tylko pytanie gdzie na tą balangę.
Balanga...
Ela, pójdziemy na skończył się już nie będzie
O to wino winogrona pisze, to winogrona W brzuszku, w brzuszku się robi, kurcze jakie to twarde!
Chciałabyś mieć kości?
No! nie, ale naprawdę mam jakieś ale po co on tyle żarcia wziął, no jedna...
...Nie chciałaś jeść to nie będziesz jeść, takieś wybredne, te kobity to takie wybredne, dobry
Weź sobie, to nie wiem, jakoś mi się nie chce jeść tak bardzo wziąłem kolację, bo przyjadę do domu będzie mi się chciało jeść dokładnie, a nie bardzo mam co atakować dzisiaj
Ela? Ela nie &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Dlaczego?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tylko pytanie gdzie na tą balangę.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Balanga...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ela, pójdziemy na &lt;gap&gt; skończył się już nie będzie &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;O to wino &lt;gap&gt; winogrona pisze, to winogrona &lt;gap&gt; W brzuszku, w brzuszku się robi, &lt;gap&gt; kurcze jakie to twarde!&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Chciałabyś mieć kości?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No! &lt;gap&gt; nie, ale naprawdę mam jakieś &lt;gap&gt; ale po co on tyle żarcia wziął, no jedna...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;...Nie chciałaś jeść to nie będziesz jeść, takieś wybredne, te kobity to takie wybredne, dobry &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Weź sobie, to nie wiem, jakoś mi się nie chce jeść tak bardzo &lt;gap&gt; wziąłem kolację, bo przyjadę do domu będzie mi się chciało jeść &lt;gap&gt; dokładnie, a nie bardzo mam co atakować dzisiaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego