Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
dni najgorsze. Zdemobilizowane, wygłodniałe hordy żołdactwa rabowały teraz, gwałciły, mordowały i paliły na własną rękę. Zniknęły resztki porządku i nadziei. Pokój westfalski przyniósł ostateczne uznanie niezależności Szwajcarii i Niderlandów, co dalibóg nie było przedmiotem wojny, i wzbogacił o pewne nabytki terytorialne Francję i Szwecję. W kluczowych kwestiach religijnych powrócono do zasad pokoju augsburskiego z 1555 r., czyli tych właśnie, które w gruncie rzeczy całą tę rozpaczliwą rzeź spowodowały. Świat cofnął się o sto lat i powoli ruszył znów do przodu. Odbudowywano sioła i warsztaty, matki urodziły nowe, różowe dzieci...

Jest pomimo wszystko w tej opowieści aspekt optymistyczny. Ukazuje ona bowiem, że
dni najgorsze. Zdemobilizowane, wygłodniałe hordy żołdactwa rabowały teraz, gwałciły, mordowały i paliły na własną rękę. Zniknęły resztki porządku i nadziei. Pokój westfalski przyniósł ostateczne uznanie niezależności Szwajcarii i Niderlandów, co dalibóg nie było przedmiotem wojny, i wzbogacił o pewne nabytki terytorialne Francję i Szwecję. W kluczowych kwestiach religijnych powrócono do zasad pokoju augsburskiego z 1555 r., czyli tych właśnie, które w gruncie rzeczy całą tę rozpaczliwą rzeź spowodowały. Świat cofnął się o sto lat i powoli ruszył znów do przodu. Odbudowywano sioła i warsztaty, matki urodziły nowe, różowe dzieci...<br><br>Jest pomimo wszystko w tej opowieści aspekt optymistyczny. Ukazuje ona bowiem, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego