Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
czasu do czasu w krzakach odzywały się ptaki.
Adela popadała w jakiś kojący, zielonawobłękitny
półsen. Czasami zdawało jej się, że za nią
staje Felek. Wrócił. Franciszek powiedział mu, że
teraz tutaj mieszkają. Wszedł więc niespodzianie do ogrodu
i...

Wiatr kołysał lekko gałęziami drzew. Złote, czerwone
i liliowe astry zdawały się zasypiać w ciszy i słońcu.


Pewnego jednak razu to złudzenie obecności Felka stało
się tak mocne, że Adela nie miała odwagi się odwrócić.
Nagle ktoś dotknął; jej ramienia. Adela drgnęła
całym ciałem i skoczyła na równe nogi.

Przed nią stała dziewczynka, dziewczynka, jakich tutaj nigdy
nie widywała - "dziewczynka z Saskiego Ogrodu
czasu do czasu w krzakach odzywały się ptaki. <br>Adela popadała w jakiś kojący, zielonawobłękitny <br>półsen. Czasami zdawało jej się, że za nią <br>staje Felek. Wrócił. Franciszek powiedział mu, że <br>teraz tutaj mieszkają. Wszedł więc niespodzianie do ogrodu <br>i... <br><br>Wiatr kołysał lekko gałęziami drzew. Złote, czerwone <br>i liliowe astry zdawały się zasypiać w ciszy i słońcu. <br><br><br>Pewnego jednak razu to złudzenie obecności Felka stało <br>się tak mocne, że Adela nie miała odwagi się odwrócić. <br>Nagle ktoś dotknął; jej ramienia. Adela drgnęła <br>całym ciałem i skoczyła na równe nogi. <br><br>Przed nią stała dziewczynka, dziewczynka, jakich tutaj nigdy <br>nie widywała - "dziewczynka z Saskiego Ogrodu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego