Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2895
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
został zasypany i obecnie nie ma po nim śladu.
Henryk W., Mława

U sołtysa była wielka stodoła, a w niej pełno rannych żołnierzy niemieckich. Z Drwalewa przyjechało NKWD, zegnali z całej wsi chłopów i kazali za wsią kopać dół, a następnie zwieźli rannych jeńców niemieckich i zrzucili do tego rowu, zasypując go. Ziemia nad nimi się potem ruszała, a na ludzi padł strach. Ruscy przynieśli wodę i polali zasypaną ziemię (była zima). Mój ojciec mówił, że ta sama grupa NKWD zlikwidowała szpital żołnierzy niemieckich koło Drwalewa i Grójca.
Zbigniew D., Warka

W moim domu kwaterował porucznik rosyjski, szczupły, wysoki, który przychodził
został zasypany i obecnie nie ma po nim śladu.<br>&lt;au&gt;Henryk W.&lt;/&gt;, Mława&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;U sołtysa była wielka stodoła, a w niej pełno rannych żołnierzy niemieckich. Z Drwalewa przyjechało NKWD, zegnali z całej wsi chłopów i kazali za wsią kopać dół, a następnie zwieźli rannych jeńców niemieckich i zrzucili do tego rowu, zasypując go. Ziemia nad nimi się potem ruszała, a na ludzi padł strach. Ruscy przynieśli wodę i polali zasypaną ziemię (była zima). Mój ojciec mówił, że ta sama grupa NKWD zlikwidowała szpital żołnierzy niemieckich koło Drwalewa i Grójca.<br>&lt;au&gt;Zbigniew D.&lt;/&gt;, Warka&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;W moim domu kwaterował porucznik rosyjski, szczupły, wysoki, który przychodził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego