Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
było zbitkiem fragmentów (złotych myśli Marszałka), w którym cytat wspierał cytat. W sumie nic z tego nie wynikało, a już na pewno nic z tego, by odpowiedzieć sobie po wystąpieniu Pana Pułkownika, jakim był wodzem Piłsudski. Ale za to na jakim to zostało zrobione poziomie (odpowiednia modulacja głosem z wyrazem zatroskania na twarzy), że daleko byłoby niektórym naszym czołowym aktorom scen polskich do poziomu scenicznego zaprezentowanego przez Pana Tarczyńskiego. Naprawdę duże brawa.

W sumie powyższa "sesja naukowa" metodologicznie była bliska tym z okresu Polski Ludowej, a zwłaszcza tym poświęconym kolejnym rocznicom urodzenia lub śmierci Lenina, kiedy to w podobnym stylu i
było &lt;orig&gt;zbitkiem&lt;/&gt; fragmentów (złotych myśli Marszałka), w którym cytat wspierał cytat. W sumie nic z tego nie wynikało, a już na pewno nic z tego, by odpowiedzieć sobie po wystąpieniu Pana Pułkownika, jakim był wodzem Piłsudski. Ale za to na jakim to zostało zrobione poziomie (odpowiednia modulacja głosem z wyrazem zatroskania na twarzy), że daleko byłoby niektórym naszym czołowym aktorom scen polskich do poziomu scenicznego zaprezentowanego przez Pana Tarczyńskiego. Naprawdę duże brawa.<br><br>W sumie powyższa "sesja naukowa" metodologicznie była bliska tym z okresu Polski Ludowej, a zwłaszcza tym poświęconym kolejnym rocznicom urodzenia lub śmierci Lenina, kiedy to w podobnym stylu i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego