Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
okutą metalem.
Polluks stał spokojnie, tylko na bladą twarz wystąpiły krwiste plamy.
- Będziesz mówił? - ryknął wściekle oficer.
- Jeśli nie będziecie mi ubliżać, będę - odpowiedział Polluks.
Nalana twarz wodza skurczyła się od gniewu, ale pohamował się i zapytał:
- Ilu jest zbuntowanych?
- Dwieście tysięcy.
- Co? - zapienił się wódz, a żołnierze śmieli się, zatykając usta kułakami.
- Mówię, że zbuntowanych jest dwieście tysięcy - powtórzył twardo Polluks. - Tylu, ilu niewolników jęczy na służbie panów rzymskich.
- Pytam, ilu jest żołnierzy w armii Spartaka - wykrztusił wódz.
- Tego nie powiem - odparł spokojnie Polluks.
- Nie powiesz?! - ryknął oficer i prętem przejechał po głowie Polluksa. - Już my ci otworzymy gębę.
Czerwona
okutą metalem.<br>Polluks stał spokojnie, tylko na bladą twarz wystąpiły krwiste plamy.<br>- Będziesz mówił? - ryknął wściekle oficer.<br>- Jeśli nie będziecie mi ubliżać, będę - odpowiedział Polluks.<br>Nalana twarz wodza skurczyła się od gniewu, ale pohamował się i zapytał:<br>- Ilu jest zbuntowanych?<br>- Dwieście tysięcy.<br>- Co? - zapienił się wódz, a żołnierze śmieli się, zatykając usta kułakami.<br>- Mówię, że zbuntowanych jest dwieście tysięcy - powtórzył twardo Polluks. - Tylu, ilu niewolników jęczy na służbie panów rzymskich.<br>- Pytam, ilu jest żołnierzy w armii Spartaka - wykrztusił wódz.<br>- Tego nie powiem - odparł spokojnie Polluks.<br>- Nie powiesz?! - ryknął oficer i prętem przejechał po głowie Polluksa. - Już my ci otworzymy gębę.<br>Czerwona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego