Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
sądzę aby próby rewitalizacji starych, wymarłych, czy wegetujących religii, były tutaj próbą wyjścia, to jest absurd. Co najwyżej stoczymy się do poziomu jakiegoś komicznego towarzystwa, które będzie oddawać cześć Odynowi, Zeusowi czy też Mitrze, nie o to chodzi. Jeżeli przyjmujemy w dziejach rolę czynnika sprawczego innego aniżeli ludzki, musimy mu zaufać. Jeżeli takie są plany Opatrzności, że w nadchodzącym cyklu to chrześcijaństwo, islam czy cokolwiek innego ma odegrać jeszcze raz swoją rolę, to może tak będzie. Jeżeli to będzie zupełnie inna religia, nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć, ale na pewno nie można religii stworzyć na bazie intelektualnych spekulacji odosobnionych jednostek
sądzę aby próby rewitalizacji starych, wymarłych, czy wegetujących religii, były tutaj próbą wyjścia, to jest absurd. Co najwyżej stoczymy się do poziomu jakiegoś komicznego towarzystwa, które będzie oddawać cześć Odynowi, Zeusowi czy też Mitrze, nie o to chodzi. Jeżeli przyjmujemy w dziejach rolę czynnika sprawczego innego aniżeli ludzki, musimy mu zaufać. Jeżeli takie są plany Opatrzności, że w nadchodzącym cyklu to chrześcijaństwo, islam czy cokolwiek innego ma odegrać jeszcze raz swoją rolę, to może tak będzie. Jeżeli to będzie zupełnie inna religia, nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć, ale na pewno nie można religii stworzyć na bazie intelektualnych spekulacji odosobnionych jednostek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego