Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
Masz, szlachetny mężu, lecz nie potrzebujesz męczyć się
przepowiadaniem mego losu. Równie dobrze jak ty umiem czytać w księdze
życia. Dlatego też zupełnie bezinteresownie uchylę ci rąbka tajemnicy i
powiem, że nie zrobisz nigdy majątku na swoich wróżbach.
Brunatna dłoń drapieżnym ruchem schwyciła błyszczący pieniążek, który
natychmiast zniknął w woreczku zawieszonym u pasa.
- Przestaniesz się śmiać, kiedy między tobą a śmiercią stanie mały
chłopiec. Może pożałujesz wtedy, że nie chciałeś mojej wróżby -
odpowiedział Arab, po czym jego cienkie wargi wykrzywiły się w
pogardliwym uśmiechu.
Pomarszczona twarz starca oraz jego dziwne słowa zrobiły na Tomku
pewne wrażenie. Bezwiednie wygrzebał z kieszeni srebrną
Masz, szlachetny mężu, lecz nie potrzebujesz męczyć się<br>przepowiadaniem mego losu. Równie dobrze jak ty umiem czytać w księdze<br>życia. Dlatego też zupełnie bezinteresownie uchylę ci rąbka tajemnicy i<br>powiem, że nie zrobisz nigdy majątku na swoich wróżbach.<br> Brunatna dłoń drapieżnym ruchem schwyciła błyszczący pieniążek, który<br>natychmiast zniknął w woreczku zawieszonym u pasa.<br> - Przestaniesz się śmiać, kiedy między tobą a śmiercią stanie mały<br>chłopiec. Może pożałujesz wtedy, że nie chciałeś mojej wróżby -<br>odpowiedział Arab, po czym jego cienkie wargi wykrzywiły się w<br>pogardliwym uśmiechu.<br> Pomarszczona twarz starca oraz jego dziwne słowa zrobiły na Tomku<br>pewne wrażenie. Bezwiednie wygrzebał z kieszeni srebrną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego