pieprzem. Po paru minutach dolewamy trzy szklanki wody i zmniejszamy płomień. Gotujemy jeszcze przez kwadrans, mieszając, żeby ziarna nie przywarły do dna. Następnie robimy gładziutkie purée w mikserze lub robocie kuchennym i przecieramy je przez sito. Dodajemy pół szklanki słodkiej śmietanki i podgrzewamy tak, żeby zupa była gorąca, ale nie zawrzała. Przed podaniem przybieramy ją dwoma zielonymi papryczkami, ostrymi, lecz nie przesadnie. Uprzednio opiekamy je w płomieniu palnika gazowej kuchenki i kiedy będą już całe w czarnych bąblach, przekrawamy wzdłuż, wyjmujemy nasiona, ściągamy skórę i kroimy na zgrabne kawałki. Wystarczy dla sześciu osób.<br>Podobnie rozpoczynamy przygotowania do kukurydzy duszonej - golimy kolby