Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
bomby nie zagrażały życiu dzielnicy. Z czasem wyrwa w bazarze zabliźniała się jak rana. Krater zasypywany był gruzem, odpadkami, zalepiany na nowo lepiankami, kramami. Tam jednak, gdzie codziennie spadały dziesiątki rakiet, wystrzeliwanych przez opozycyjnych kanonierów z wyrzutni poustawianych pod miastem, a czasami nawet na południowych i zachodnich przedmieściach, ran było zbyt wiele, a czasu zbyt mało, by mogły się zrosnąć, i dzielnica umierała.

Tak umarła dzielnica bazarów wokół meczetu Pul-e Cheszti, położona nad rzeką, w samym śródmieściu. Wojna trwała tu prawie pół roku, zanim wojska Massuda wyparły oddziały Hekmatiara i Dostuma. Walczące strony dzieliła tylko rzeka.
Bitwę o Kabul mudżahedini toczyli
bomby nie zagrażały życiu dzielnicy. Z czasem wyrwa w bazarze zabliźniała się jak rana. Krater zasypywany był gruzem, odpadkami, zalepiany na nowo lepiankami, kramami. Tam jednak, gdzie codziennie spadały dziesiątki rakiet, wystrzeliwanych przez opozycyjnych kanonierów z wyrzutni poustawianych pod miastem, a czasami nawet na południowych i zachodnich przedmieściach, ran było zbyt wiele, a czasu zbyt mało, by mogły się zrosnąć, i dzielnica umierała. <br><br>Tak umarła dzielnica bazarów wokół meczetu Pul-e Cheszti, położona nad rzeką, w samym śródmieściu. Wojna trwała tu prawie pół roku, zanim wojska Massuda wyparły oddziały Hekmatiara i Dostuma. Walczące strony dzieliła tylko rzeka.<br>Bitwę o Kabul mudżahedini toczyli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego