Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewska Hanna
Tytuł: Tego lata, w Zawrociu
Rok: 1998
o nim opowiedziała.
- Przypomnę.
Wysiadłam zaraz potem, przy drodze skręcającej do Zawrocia. Nie poszłam jednak do domu, otworzyłam tylko bramę, by zabrać ze sobą psa.
Unta doskonale znała tę drogę. Przemierzała ją z tobą, babko, często. Teraz myślę, że to była najważniejsza droga w twoim życiu. Odkryta późno, może nawet zbyt późno, i to przypadkiem. Wszystko stało się nagle i jakby bez twojej woli. Zawsze karna Unta zobaczyła na skraju brzezinki zająca i tym razem nie usłuchała twego głosu, tylko pobiegła w głąb lasu. Używałaś jeszcze wtedy swojej pięknej laski i to nią podpierałaś się, idąc z trudem piaszczystą drogą i
o nim opowiedziała.<br>- Przypomnę.<br>Wysiadłam zaraz potem, przy drodze skręcającej do Zawrocia. Nie poszłam jednak do domu, otworzyłam tylko bramę, by zabrać ze sobą psa.<br>Unta doskonale znała tę drogę. Przemierzała ją z tobą, babko, często. Teraz myślę, że to była najważniejsza droga w twoim życiu. Odkryta późno, może nawet zbyt późno, i to przypadkiem. Wszystko stało się nagle i jakby bez twojej woli. Zawsze karna Unta zobaczyła na skraju brzezinki zająca i tym razem nie usłuchała twego głosu, tylko pobiegła w głąb lasu. Używałaś jeszcze wtedy swojej pięknej laski i to nią podpierałaś się, idąc z trudem piaszczystą drogą i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego