który zderzył się z poprzeczką.</><br><br><who4>Wszoła: - Tak ostro ruszył, że potem nie mógł przyspieszyć. I nie odbił się, bo nie zdążył. Zapomniał, że emocje to nie wszystko, że trzeba jeszcze pamiętać, aby zrobić to, co się ćwiczyło setki razy.</><br><br><who6>Olszański: - Wydaje mi się, że im dłużej trwała olimpiada, tym bardziej zestresowani byli nasi zawodnicy. Sądzę, że istniała jakaś presja, naciski wewnętrzne, narastające w miarę uciekających szans. I może stąd te czwarte miejsca, bo nasi za bardzo chcieli wywalczyć medale. To było wyczuwalne.</><br><br><who3>Walter: - Ale jak ktoś wybiera udział w sporcie zawodowym, to żyje z umiejętności pokonywania emocji i stresu.</><br><br><who10>Rodowicz: - Byłam