wtedy może się otworzyć Eldorado, Raj Dwa. Tymczasem łatam dziury w dnie, wylewam wodę z tonącej łodzi za pomocą durszlaka. Człowieku, ja połowę układu pokarmowego mam sztuczną, tu, tu i tu mam powszczepiane sterowniki kardiologiczne, endokrynologiczne, neurologiczne i Bóg wie jakie jeszcze! Śpię dwie-trzy godziny na tydzień. Jestem najbardziej zestresowanym człowiekiem na Ziemi. A ty przychodzisz i żalisz mi się o tego Muchobójcę! Proces, też coś! To jest nawet optymistyczna wizja, bo żeby pozwać kompanię, ta kompania musi jeszcze istnieć, inaczej facet może co najwyżej dochodzić roszczeń do udziału w masie upadłościowej.<br>- Rany boskie, Winston...<br>- Tymczasem spożyjmy obiad jak kulturalni