Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
jaki sposób można było to zrobić.
- Co więc proponujecie? - pułkownik spojrzał pytająco.

- Panie pułkowniku, nie wiem, czy to formalnie będzie możliwe. Nie ma w zasadzie podstaw do wszczęcia oficjalnego śledztwa. Chyba, że krakowska drogówka coś znajdzie w rozbitym samochodzie, w co osobiście wątpię. Chciałbym w każdym razie otrzymać od pana zgodę na nieoficjalne przeprowadzenie paru rozmów w Warszawie. Byłoby dobrze, gdyby ktoś z kryminalnego mógł mi w tym pomóc, w tej dziedzinie nie mam żadnej praktyki i kryminalnego nosa.
- No, to się jeszcze okaże - roześmiał się pułkownik. - Dobra, spróbujemy coś zrobić, ale to musi być załatwione piorunem. Nie możemy sobie pozwolić
jaki sposób można było to zrobić.<br>- Co więc proponujecie? - pułkownik spojrzał pytająco.<br>&lt;page nr=160&gt;<br>- Panie pułkowniku, nie wiem, czy to formalnie będzie możliwe. Nie ma w zasadzie podstaw do wszczęcia oficjalnego śledztwa. Chyba, że krakowska drogówka coś znajdzie w rozbitym samochodzie, w co osobiście wątpię. Chciałbym w każdym razie otrzymać od pana zgodę na nieoficjalne przeprowadzenie paru rozmów w Warszawie. Byłoby dobrze, gdyby ktoś z kryminalnego mógł mi w tym pomóc, w tej dziedzinie nie mam żadnej praktyki i kryminalnego nosa.<br>- No, to się jeszcze okaże - roześmiał się pułkownik. - Dobra, spróbujemy coś zrobić, ale to musi być załatwione piorunem. Nie możemy sobie pozwolić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego