On mi powiedział:<br>Przyjacielu, pocałunkiem mnie zdradziłeś.<br>Ty wiesz, jak paliły mnie te srebrniki?<br>A czy wiesz, jacy tamci w świątyni byli cyniczni?<br>To jest przeklęta mafia,<br>która zabija cudzymi rękami.<br>Rzuciłem im garść monet na kamienie.<br>Brudne pieniądze.<br>Głowa mi pęka,<br>bo ten brzęk bilonu wydał mi się trzęsieniem ziemi,<br>jakby głazy runęły mi na głowę.<br>Ty nigdy tego nie zrozumiesz,<br>jaki to jest zgiełk piekła.<br>Ja nie mogłem uciec przed sobą.<br>Ja musiałem się powiesić.<br>I tego też nigdy nie zrozumiesz.<br>Nie zrozumiem, Judaszu,<br>ale siostra Faustyna w niedzielę powie,<br>że On jest miłosierny!<br><br>Piotrze, czy ty naprawdę zaparłeś