Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wyborcza
Nr: 10.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się, że ich minimalna przewaga nad lewicą przekształciła się w taką samą stratę.

Jeszcze godzinę wcześniej, po obliczeniu 6 proc. głosów, prawicowa opozycyjna Nowa Demokracja miała 44,5 procent głosów, a socjaliści - 44,2 proc. Potem proporcje się odwróciły - 43,8 proc. dla PASOK, 43,5 proc. dla konserwatystów.
- Zachowajcie zimną krew - mówił do wyborców PASOK szef kampanii socjalistów Kostas Laliotis. - Różnica będzie minimalna. Trzeba czekać - mówił w telewizji drżącym głosem jego prawicowy odpowiednik Yannis Loulis.
Wyborczy wieczór był prawdziwą próbą nerwów. Szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Pierwsze sondaże wskazywały na nieznaczne zwycięstwo socjalistów, później górę
się, że ich minimalna przewaga nad lewicą przekształciła się w taką samą stratę.&lt;/tit&gt; <br><br>Jeszcze godzinę wcześniej, po obliczeniu 6 proc. głosów, prawicowa opozycyjna &lt;name type="org"&gt;Nowa Demokracja&lt;/name&gt; miała 44,5 procent głosów, a socjaliści - 44,2 proc. Potem proporcje się odwróciły - 43,8 proc. dla &lt;name type="org"&gt;PASOK&lt;/name&gt;, 43,5 proc. dla konserwatystów. <br>- Zachowajcie zimną krew - mówił do wyborców &lt;name type="org"&gt;PASOK&lt;/name&gt; szef kampanii socjalistów &lt;name type="person"&gt;Kostas Laliotis&lt;/name&gt;. - Różnica będzie minimalna. Trzeba czekać - mówił w telewizji drżącym głosem jego prawicowy odpowiednik &lt;name type="person"&gt;Yannis Loulis&lt;/name&gt;. <br>Wyborczy wieczór był prawdziwą próbą nerwów. Szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Pierwsze sondaże wskazywały na nieznaczne zwycięstwo socjalistów, później górę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego