Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
cichutko zamknie okienko... I nikomu ani słowa...
- Piotrusiu!
"Piotrusia" jednakże już nie było. Dwa cienie, skulone i zgarbione zaczerniły się na chwilę i wsiąkły w mrok jak dwie atramentowe plamy w bibułę.
- Boję się! - jęknął duch w długiej nocnej koszuli i wreszcie stał się podobny do zawodowego ducha, gdyż z zimna zaszczękał zębami .
Rozdział XIII
Któż to z płaskiego nie chce jeść talerza?
- Na Boga! Co się stało? - spytała z trwożnym zdumieniem pani Gąsowska, kiedy nagle w połowie śniadania cichy zawsze pan profesor począł się drzeć jak opętany.
Wszyscy spojrzeli na niego z zatroskaniem, można bowiem było przypuścić, że czcigodny historyk
cichutko zamknie okienko... I nikomu ani słowa...<br>- Piotrusiu!<br>"Piotrusia" jednakże już nie było. Dwa cienie, skulone i zgarbione zaczerniły się na chwilę i wsiąkły w mrok jak dwie atramentowe plamy w bibułę.<br>- Boję się! - jęknął duch w długiej nocnej koszuli i wreszcie stał się podobny do zawodowego ducha, gdyż z zimna zaszczękał zębami &lt;page nr=208&gt;.<br>Rozdział XIII<br>Któż to z płaskiego nie chce jeść talerza?<br>- Na Boga! Co się stało? - spytała z trwożnym zdumieniem pani Gąsowska, kiedy nagle w połowie śniadania cichy zawsze pan profesor począł się drzeć jak opętany.<br>Wszyscy spojrzeli na niego z zatroskaniem, można bowiem było przypuścić, że czcigodny historyk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego