Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
są krzywdy, które sami sobie wyrządzamy.
- Jadłem lody - mamrotał, kuląc się na siedzeniu austina - i nagle zacząłem się bać. Jego oczy wszystko zjadają, twój uśmiech, smak moich lodów, z początku były bardzo dobre, a potem czułem tylko łyżeczkę, zjadał mi bicie serca, nawet plamę słońca ze stolika. Od niego idzie zimno jak od umarłych.
- Słonia się nie bałeś, a przed starszym panem, który chce ci ciastko zafundować, nagle uciekasz? Mihaly, co się stało? - uspokajał chłopca, wpatrzony w ulicę pełną rowerzystów i riksz motocyklowych, skowytem klaksona płoszył tłum.
- Wujek słyszał o dziewczynce, której wiedźma podarowała jabłko, ona ugryzła i zasnęła, jakby umarła
są krzywdy, które sami sobie wyrządzamy.<br>- Jadłem lody - mamrotał, kuląc się na siedzeniu austina - i nagle zacząłem się bać. Jego oczy wszystko zjadają, twój uśmiech, smak moich lodów, z początku były bardzo dobre, a potem czułem tylko łyżeczkę, zjadał mi bicie serca, nawet plamę słońca ze stolika. Od niego idzie zimno jak od umarłych.<br>- Słonia się nie bałeś, a przed starszym panem, który chce ci ciastko zafundować, nagle uciekasz? Mihaly, co się stało? - uspokajał chłopca, wpatrzony w ulicę pełną rowerzystów i riksz motocyklowych, skowytem klaksona płoszył tłum.<br>- Wujek słyszał o dziewczynce, której wiedźma podarowała jabłko, ona ugryzła i zasnęła, jakby umarła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego