Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
do dymu ogniska, i błyski drżały płynną czerwienią na zadartym golonym podbródku, na wąsach szpakowatych, rosnących po prostu, bez górnych ambicji. Ostrym podbródkiem jakby się wystawił na Szczęsnego.
- Walczymy o komunizm. Jak wy to sobie wyobrażacie? Jak rekrut! Od zadania do zadania, tu służba, a tam wychodne...

Otóż muszę was zmartwić: nie ma wychodnego! Walczyć, nawet zginąć - to jeszcze nie wszystko i to jeszcze nie najtrudniejsze. Ale zawsze, przez całe życie iść komunistycznie, bez ugody i z gorącym sercem - ba, to dopiero zadanie partyjne! Żeby nawet taki Korbal, któregoście przegonili, żeby nawet taki łobuz musiał w końcu zakląć: "Cholera, jednak to
do dymu ogniska, i błyski drżały płynną czerwienią na zadartym golonym podbródku, na wąsach szpakowatych, rosnących po prostu, bez górnych ambicji. Ostrym podbródkiem jakby się wystawił na Szczęsnego.<br>- Walczymy o komunizm. Jak wy to sobie wyobrażacie? Jak rekrut! Od zadania do zadania, tu służba, a tam wychodne...<br>&lt;page nr=289&gt; <br>Otóż muszę was zmartwić: nie ma wychodnego! Walczyć, nawet zginąć - to jeszcze nie wszystko i to jeszcze nie najtrudniejsze. Ale zawsze, przez całe życie iść komunistycznie, bez ugody i z gorącym sercem - ba, to dopiero zadanie partyjne! Żeby nawet taki Korbal, któregoście przegonili, żeby nawet taki łobuz musiał w końcu zakląć: "Cholera, jednak to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego