pytam, jak tam przygotowania...</><br><who1>- ...Czy nic się nie zmieniło?</><br><who10>- Ja wiem?</><br><who1>- To prawda, do Tomka muszę dzisiaj zadzwonić, no ale mam nadzieję, że ten, że, że...</><br><who10>-...A jeszcze nic nie dzwoniłaś?</><br><who1>-...Nie dzwoniłam, nie, mam nadzieję, że wiesz, że...</><br><who10>-...Że jest w porządku...</><br><who1>- ...że w porządku, więc, później zadzwonię wieczorem, znaczy się, no, mówił, mi, żeby wieczorem, wczoraj miałam dzwonić do niego, a to on mówił, że już wczoraj mogłam zadzwonić, ale już nie chciałam tak nachalnie dzwonić, bo nie wiem, kiedy oni wrócili, kiedy oni wrócili?</><br><who10>- We wtorek, o szesnastej. To znaczy nie wiem kiedy Tomek, bo <gap></><br><who1>- Wczoraj wtorek był, prawda