Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie i Nowoczesność
Nr: 555
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1981
być to jest już koniec, już dalej nie ma co mówić...
E.B.: A wasz wariant?
Z.B.: Dlaczego Zjazd nie miałby trwać dziesięciu dni?
Z.S.: Ale być w dwóch etapach? Niech się najpierw załatwi sprawy polityczne, a potem rozrysuje gospodarcze.
E.B: Dotknął pan problemu przynależności. Co to znaczy, "być partyjnym"?
Z.S.: Jeśli cokolwiek z tych rzeczy, które tu usiłujemy robić - wyjdzie, to między innymi po to, żeby tego rodzaju pytania, które pani stawia, nabrały treści. Właśnie: co to znaczy, że ktoś ma legitymację partyjną? Bo dotychczas to obawiam się, że znaczy niewiele, a dla wielu nie znaczy
być to jest już koniec, już dalej nie ma co mówić...&lt;/&gt;<br> E.B.: &lt;who8&gt;A wasz wariant?&lt;/&gt;<br> Z.B.: &lt;who10&gt;Dlaczego Zjazd nie miałby trwać dziesięciu dni?&lt;/&gt;<br> Z.S.: &lt;who7&gt;Ale być w dwóch etapach? Niech się najpierw załatwi sprawy polityczne, a potem rozrysuje gospodarcze.&lt;/&gt;<br> E.B: &lt;who8&gt;Dotknął pan problemu przynależności. Co to znaczy, "być partyjnym"?&lt;/&gt;<br> Z.S.: &lt;who7&gt;Jeśli cokolwiek z tych rzeczy, które tu usiłujemy robić - wyjdzie, to między innymi po to, żeby tego rodzaju pytania, które pani stawia, nabrały treści. Właśnie: co to znaczy, że ktoś ma legitymację partyjną? Bo dotychczas to obawiam się, że znaczy niewiele, a dla wielu nie znaczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego