Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
pokazy mody Jesień '98 wróciły do Briant Park w sercu Manhattanu, bo tam się najlepiej sprawdzają. Jest to duże wydarzenie dla miasta, niezwykle barwne widowisko, a co najważniejsze - wielki interes. Podczas tych pokazów zauważyłam, że moda na modelki zmienna jest jak pogoda, ostatnio jest szał na "trupka". Hi! Hi! to znaczy na bardzo białą karnację, ale białą do bólu zębów. Taki biały człowiek, na przykład jak Karen Elson - sen z Anglii. Karen Elson jest niebieskawo-zielona i najbardziej rozchwytywana. Wygrała konkurs na modelkę roku. Prawie 182 cm wzrostu, krótkie, rude włosy, a skarży się w wywiadach, że nie może znaleźć koloru
pokazy mody Jesień '98 wróciły do Briant Park w sercu Manhattanu, bo tam się najlepiej sprawdzają. Jest to duże wydarzenie dla miasta, niezwykle barwne widowisko, a co najważniejsze - wielki interes. Podczas tych pokazów zauważyłam, że moda na modelki zmienna jest jak pogoda, ostatnio jest szał na "trupka". Hi! Hi! to znaczy na bardzo białą karnację, ale białą do bólu zębów. Taki biały człowiek, na przykład jak Karen Elson - sen z Anglii. Karen Elson jest niebieskawo-zielona i najbardziej rozchwytywana. Wygrała konkurs na modelkę roku. Prawie 182 cm wzrostu, krótkie, rude włosy, a skarży się w wywiadach, że nie może znaleźć koloru
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego