sobą osobniki, które miały najbardziej pożądane, zdaniem człowieka, cechy, nie dokonywano manipulacji poprzez mechaniczne wszczepianie genu, ale na drodze odpowiedniego doboru organizmów. <br>W chwili ekspansji inżynierii genetycznej naukowcy zastanawiali się, co należy określać tym pojęciem - cała praca hodowlana jest przecież także inżynierią genetyczną. Wówczas więc zgodzono się, by za jej znak rozpoznawczy przyjąć fakt przeprowadzania bezpośrednich manipulacji w obrębie DNA.<br>Istnieją granice dopuszczalnej ludzkiej ingerencji, ale nie są one jasno wytyczone - stąd wyobraźnia wielu osób, nie zorientowanych w faktycznym wymiarze zjawiska, projektuje przerażające obrazy nieodpowiedzialnych naukowców, igrających z siłami przyrody. <br>Rozważmy jeden z przypadków nadużyć. Zawsze zwierzęta selekcjonuje się pod określonym kątem