Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
lewą kasą, niewiele brakowało żeby nie mógł w lustrze popatrzeć sobie w oczy w tejże wymagającej remontu łazience. Trwa niepodzielne teraz.
Jego teraz i tej patrzącej na niego kobiety. Widzi siebie jakby jej oczyma. Przyjazny. Silny. Bezinteresowny. Nie skażony piętnem ścierwnika. Trzynasty wyczyn Achillesa - na drugim planie podrwiwa jego nie znośne, irytujące krytyczne ego.
Przywołuje kogoś z personelu. Każe przeprowadzić Bognę na bocznicę. Bogna idzie za kolejarzem, z każdym krokiem zbliża się nieuchronnie i najtrudniejsze. Wystawić Rysia dosłownie i w przestrzeni.
Czy ją rozpozna? Widział ją jeden raz w deszczowej, przedrannej godzinie, gdy jeszcze nie wstał dzień pod koniec grudnia, przypominającego
lewą kasą, niewiele brakowało żeby nie mógł w lustrze popatrzeć sobie w oczy w tejże wymagającej remontu łazience. Trwa niepodzielne teraz.<br>Jego teraz i tej patrzącej na niego kobiety. Widzi siebie jakby jej oczyma. Przyjazny. Silny. Bezinteresowny. Nie skażony piętnem ścierwnika. Trzynasty wyczyn Achillesa - na drugim planie podrwiwa jego nie znośne, irytujące krytyczne ego.<br>Przywołuje kogoś z personelu. Każe przeprowadzić Bognę na bocznicę. Bogna idzie za kolejarzem, z każdym krokiem zbliża się nieuchronnie i najtrudniejsze. Wystawić Rysia dosłownie i w przestrzeni.<br>Czy ją rozpozna? Widział ją jeden raz w deszczowej, przedrannej godzinie, gdy jeszcze nie wstał dzień pod koniec grudnia, przypominającego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego