Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.23
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
tej imprezy swoją wydaną świeżutko książkę o przygodach "nieludzkiego lekarza" (autor jest weterynarzem), uważa, że taka prezentacja, nawet w sąsiednim mieście, jest znakomitym pomysłem.
- Mamy do czynienia z natarciem Krosna na Zieloną Górę - żartuje Z. Paduszyński, który jest jednocześnie szefem Towarzystwa Miłośników Ziemi Krośnieńskiej.
Wczoraj nie zabrakło krośnieńskich specjałów. Była zupa rybna z Osiecznicy, wyroby cukierników, masarzy i mleczarni. Wszystko było okraszone kulturą. Od występu laureatów konkursu "Śpiewać każdy może" przez prezentacje tańców ludowych Polan i grupy tanecznej Etna po krośnieński kabaret Lutownica.
DARIUSZ CHAJEWSKI


Przystań domowa

Mieszkańcy Wałów Jana Kazimierza obawiają się, że na nadwarciańską przystań wstęp będą mieli tylko
tej imprezy swoją wydaną świeżutko książkę o przygodach "nieludzkiego lekarza" (autor jest weterynarzem), uważa, że taka prezentacja, nawet w sąsiednim mieście, jest znakomitym pomysłem. <br>- Mamy do czynienia z natarciem Krosna na Zieloną Górę - żartuje Z. Paduszyński, który jest jednocześnie szefem Towarzystwa Miłośników Ziemi Krośnieńskiej. <br>Wczoraj nie zabrakło krośnieńskich specjałów. Była zupa rybna z Osiecznicy, wyroby cukierników, masarzy i mleczarni. Wszystko było okraszone kulturą. Od występu laureatów konkursu "Śpiewać każdy może" przez prezentacje tańców ludowych Polan i grupy tanecznej Etna po krośnieński kabaret Lutownica.<br>&lt;au&gt;DARIUSZ CHAJEWSKI&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Przystań domowa&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Mieszkańcy Wałów Jana Kazimierza obawiają się, że na nadwarciańską przystań wstęp będą mieli tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego