którym złożono kilkanaście niewielkich kawałeczków wędzonego łososia w towarzystwie bitej, lecz niesłodzonej śmietany. Autorska kompozycja kucharza okazała się smaczną, drugą już tego dnia niespodzianką.<br>Do wyboru było pięć zup: <dialect>kwaśnica</> na <orig>gęsinie</> za 4,8 zł, gulaszowa w cenie 5 zł, żurek podhalański 5,5 zł, pomidorowa 4 zł, oraz zupa rybna po węgiersku za 5 zł.<br>Całkiem niedawno zdarzyło mi się w miłym towarzystwie odwiedzić naszych bratanków znad Dunaju, którzy częstowali nas zupą rybną na śniadanie, obiad i kolację; śmiało możecie uważać mnie za eksperta w tej dziedzinie. Aby otrzymać coś, co z grubsza nazwać można polewką rybną po węgiersku