postawiła na siłę spokoju - &lt;name type="person"&gt;Wiktor Juszczenko&lt;/&gt; wezwał siły porządkowe do przejścia na stronę demonstrantów&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Kijów&lt;/&gt; w śniegu i w wolności&lt;/&gt;<br><br>Zwolennicy &lt;name type="person"&gt;Wiktora Juszczenki&lt;/&gt; z pomarańczowymi kokardami otoczyli wszystkie najważniejsze budynki w &lt;name type="place"&gt;Kijowie&lt;/&gt;. Pomarańczowa wstążka jest przepustką do bezpłatnego przejazdu metrem. Gdy się ją nosi, można dostać za darmo herbatę i zupę. Miasto należy do demonstrantów.<br>Wczoraj przez cały dzień w &lt;name type="place"&gt;Kijowie&lt;/&gt; padał śnieg. Pokrył ulice i miasteczka namiotowe, ale demonstranci ani drgnęli. Rano wychodzili zmarznięci z namiotów, drżącymi rękami brali plastikowe kubki z gorącą herbatą i szli na plac &lt;name type="place"&gt;Niepodległości&lt;/&gt;. Kilkaset metrów dalej, w parku przy stadionie &lt;name type="place"&gt;Dynama&lt;/&gt; swoje namioty rozbili