Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
całowała, idę dalej pomaleńku i pytam cały czas, czy ktoś jest, czy nie, po prawej pokój, łazienka na wprost, wchodzę na lewo do dużego pokoju, otwarty na oścież, a na stole stoi zastawa, kompot rozlany po szklankach i papieros się tli w popielniczce, telewizor idzie z lekka ściszony, talerze pełne zupy i łyżki niektóre w talerzach, dziwne to niezmiernie, i taki się nagle ni stąd ni zowąd głodny zrobiłem, że łaps za talerz i do wyjścia i pomyślałem sobie, że to dobrze, bo dziś gotować musiał nie będę, talerz pomyślałem oddam później, a budzik mój, i to mnie panowie tak zastali
całowała, idę dalej pomaleńku i pytam cały czas, czy ktoś jest, czy nie, po prawej pokój, łazienka na wprost, wchodzę na lewo do dużego pokoju, otwarty na oścież, a na stole stoi zastawa, kompot rozlany po szklankach i papieros się tli w popielniczce, telewizor idzie z lekka ściszony, talerze pełne zupy i łyżki niektóre w talerzach, dziwne to niezmiernie, i taki się nagle ni stąd ni zowąd głodny zrobiłem, że łaps za talerz i do wyjścia i pomyślałem sobie, że to dobrze, bo dziś gotować musiał nie będę, talerz pomyślałem oddam później, a budzik mój, i to mnie panowie tak zastali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego