Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
zachowań ma pewną wspólną zasadę: "jakoś się ułoży" czy "samo się załatwi".
Włodek: Można by paradoksalnie powiedzieć, że pijący alkoholik bardzo dba o to, żeby w jego życiu było dużo chaosu i dezorganizacji. Takie sytuacje po prostu ułatwiają mu picie. Brak samodyscypliny na przykład w sprawach domowych bardzo mu odpowiada - zwalnia z wykonywania obowiązków, punktualnego przychodzenia do domu, angażowania się w życie rodzinne. Im mniej obietnic i zobowiązań, tym czuje się swobodniejszy, może bardziej zajmować się sobą, a już najbardziej swoim piciem.
Monika: Aha, po prostu łatwiej nie wrócić do domu albo wymknąć się na wódkę.
Włodek: Widać to nawet w
Włodek: Można by paradoksalnie powiedzieć, że pijący alkoholik bardzo dba o to, żeby w jego życiu było dużo chaosu i dezorganizacji. Takie sytuacje po prostu ułatwiają mu picie. Brak samodyscypliny na przykład w sprawach domowych bardzo mu odpowiada - zwalnia z wykonywania obowiązków, punktualnego przychodzenia do domu, angażowania się w życie rodzinne. Im mniej obietnic i zobowiązań, tym czuje się swobodniejszy, może bardziej zajmować się sobą, a już najbardziej swoim piciem.
Monika: Aha, po prostu łatwiej nie wrócić do domu albo wymknąć się na wódkę.
Włodek: Widać to nawet w
zachowań ma pewną wspólną zasadę: "jakoś się ułoży" czy "samo się załatwi".</><br><who2>Włodek: Można by paradoksalnie powiedzieć, że pijący alkoholik bardzo dba o to, żeby w jego życiu było dużo chaosu i dezorganizacji. Takie sytuacje po prostu ułatwiają mu picie. Brak samodyscypliny na przykład w sprawach domowych bardzo mu odpowiada - zwalnia z wykonywania obowiązków, punktualnego przychodzenia do domu, angażowania się w życie rodzinne. Im mniej obietnic i zobowiązań, tym czuje się swobodniejszy, może bardziej zajmować się sobą, a już najbardziej swoim piciem.</><br><who1>Monika: Aha, po prostu łatwiej nie wrócić do domu albo wymknąć się na wódkę.</><br><who2>Włodek: Widać to nawet w
