Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
droga, niedoczekanie, nie jestem twoim tatusiem, takie laski chodzą po świecie, a ona nawet mi się nie podoba, od początku wiedziałem, że to nie ta, powinna mieć szersze biodra i węższą talię, dawno to odkryłem, najważniejszy jest stosunek talii do bioder, a ta nawet nie jest dobrą wróżką, to mnie zwalnia z roli księcia, książę nie zajechał, dziś nie zajedzie, ziemniaczki się spalą, jarzynki rozgotują, a księcia ani widu, ani słychu, nigdy się tego nie spodziewałam, kto by się spodziewał?, też się nie spodziewałem, w końcu pakuje się, zamyka pokój, oddaje klucz w recepcji i jedzie do pubu.

Joanna czeka coraz
droga, niedoczekanie, nie jestem twoim tatusiem, takie laski chodzą po świecie, a ona nawet mi się nie podoba, od początku wiedziałem, że to nie ta, powinna mieć szersze biodra i węższą talię, dawno to odkryłem, najważniejszy jest stosunek talii do bioder, a ta nawet nie jest dobrą wróżką, to mnie zwalnia z roli księcia, książę nie zajechał, dziś nie zajedzie, ziemniaczki się spalą, jarzynki rozgotują, a księcia ani widu, ani słychu, nigdy się tego nie spodziewałam, kto by się spodziewał?, też się nie spodziewałem, w końcu pakuje się, zamyka pokój, oddaje klucz w recepcji i jedzie do pubu. <br><br>Joanna czeka coraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego